czwartek, 14 lutego 2013

I needed more than just a kiss goodnight.


KONSEKWENTNIE, BEZ NAPINKI PIERDOLIMY WALENTYNKI ! ♥


Potrzebuję czegoś więcej, niż tylko całus na dobranoc.


To, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam. 


Trzymaj się z daleka, bo ja ranię zbyt mocno - przez Niego. 


Pokłóciłam się ze szczęściem, nadzieję kopnęłam w dupę, miłość wyzwałam od szmat, a ze smutkiem piję wódkę. 



Tak, rozumiem. Jestem nieważna i zawsze taka dla Ciebie będę. Dobrze dajesz mi to do zrozumienia. Rób tak dalej, a będziesz palił świeczki na moim grobie, kurwa. 


Teraz robię rzeczy, o których pare miesięcy temu bałam się pomyśleć. 


'W ręku szlug, telefon w drugiej. I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz. Wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.'


Albo jesteś szczery, albo nie mów nic. 



'Nie wiem, czy umiem tu mówić o uczuciach. Na pewno rozumiem, jak łatwo można upaść. Nie wiem, czy słuchasz jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.'


Nigdy nie odgadnę, co sprawia, że wciąż jesteś tak ważny. 


Twoja piosenka co wieczór moją dobranocką. 


Jedno Twoje 'Lubię Cię', a ja kurwa spać nie mogę. 



Cała sztuka, to mieć odwagę i energię, by coś zmienić. Może nie od razu cały świat, ale ten kawałek wokół siebie.


W lustrze widzę twarz zmęczoną życiem. 


Dziś jest tym jutrem, którego nie chciałam wczoraj. 


Udław się tą swoją miłością. 



Istniejemy, póki ktoś nas pamięta. 


A jej największym problemem było to, że nie umiała przyznać się do tego, że to ona zawaliła sprawę ciągle szukając jego winy. 


'Szczęście'. Do tej pory obce mi słowo. Teraz już wiem jak smakuje. 


'Przewidziałem to, co się stanie, ziom. Nie dowierzałeś, popełniłeś błąd.'



Wódka jest bogiem, fajka nałogiem, seks to podstawa, a życie to zabawa. Wódkę wypiłem, kasę straciłem, kac mnie jebie, a co u Ciebie?


Tylko mnie teraz nie zostawiaj. Nie pozwól mi tęsknić, cierpieć. Nie teraz, gdy już tak bardzo przywiązałam się do Twojej obecności. Obiecaj mi, że damy radę, że mnie nie skrzywdzisz, nie opuścisz. 


Tak bardzo chcę Ci oznajmić, że bez Ciebie ledwo oddycham...


Nie wszystko da się naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa. 



♥  love  ♥

8 komentarzy:

  1. No i znowu jakiś pulpet ;/
    Super notka <3
    Podoba mi się :D
    Skomentowałabym wcześniej, ale nie wchodziłam na komputer i tak wyszło, nie gniewasz się, prawda? :)
    Pisz szybko kolejna <3

    OdpowiedzUsuń
  2. fajneeeee *.* , czytam regularnie , codziennie wchodzę i czekam na nowe notki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże Olivia -,-' pulpet. ?? A znasz ją ....


    Co do notki. Fajna ;)

    OdpowiedzUsuń