Freedom. ♥

Wolność. ♥

Jeżeli wszystko układa Ci się idealnie, nie masz żadnych problemów, marzenia się spełniają, to się kurwa obudź, bo to na pewno sen. 

Powinieneś mieć status na fejsie 'skurwysyn'. 

- Już nigdy nie pozwolę Cię skrzywdzić - powiedziała i odeszła od lustra...

Wracałam z pogrzebu...

Poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam Tymbarka...

Co pisało pod zakrętką ?

'Będziesz następny.'

- Nie bierz do siebie tego co ci powiedziałem.

- Co masz na myśli ? To, że jestem suką, czy to, że mnie kochasz ? 

Bo przychodzi taki czas,

że po prostu odpuszczasz...

Im więcej myślę, tym bardziej nie wiem o co mi chodzi. ;D

- A kiedy przestaniesz mnie kochać ?

- Jeszcze nie słyszałem o człowieku, który zna datę swojej śmierci... ♥

Ona zrozumiała, że musi o nim  zapomnieć.

Gdy zobaczył ją w ramionach innego, zrozumiał, że tęskni.

- Wierzysz w cuda ?

- A co ? Chcesz mi miłość wyznać ?

Promienie słońca, które wpadały do jej pokoju przez wielkie okno dawały nadzieję na lepsze jutro. Osuszały jej mokre od łez policzki malując uśmiech na twarzy. Dawały siłę do dalszej walki. Nie pozwalały jej się poddać. 

Lubię spacerować w deszczu.

W jego strugach nie widać łez.

Nie wiem czemu mama ciągle mi mówi,

że nic nie robię...

Przecież zapierdalam po tej klawiaturze ! ;D

A gdy połknęła 25 tabletkę, popijając ją kolejnym łykiem wódki, on zadzwonił i powiedział jej, że chce z nią spędzić resztę swojego życia.

Przyjaciel jest jak stanik. 

Zawsze blisko serca i podtrzymuje, kiedy trzeba. ;D

Jeżeli chłopak najpierw zapyta, czy chcesz z nim być, a potem powie 'Prima Aprilis', to ty napluj mu w twarz i powiedz 'Śmigus Dyngus'. 

- no i proszę Pani wtedy weszłem...

- wszedłem...

- każdy chodzi jak potrafi. 

Wiesz co jest zajebiste ?

Że nie potrafię być taką suką, jak Ty skurwielem.

mimo tego, że jesteśmy gówniarzami,

wiemy co to miłość. ♥

Wstaję o 7.00, patrzę na zegarek, a tu 11.00. xD

' I razem z nimi ja przez życie gnam, bez nich bym nie dał, z nimi radę dam.' - Gruson. ♥

Odepierwiastkuj się ode mnie Ty ilorazie nieparzysty, bo jak Ci przypierwistuję, to Ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias. 

Niech ktoś zatrzyma wreszcie czas.

Ja wysiadam.

Grała na lekcji WF w kosza. Te lekcje miała razem z jego klasą. Jej drużyna wygrywała. Kiedy spoglądała na niego siedzącego na ławce, On szybko odwracał wzrok. Wiedziała, że co chwilę na nią patrzył. Biegła, kozłując piłką. Spojrzała na Niego. Patrzył się. Straciła panowanie nad piłką, która przeleciała tuż nad jego głową, a ona upadła tuż przed nim. Chciała od razu wstać, ale przytrzymał ją. Spojrzała na niego pytającym wzrokiem. Powiedział: 'Kiedyś powiedziałaś, że jak Cię złapię, to będziesz tylko moja. Wtedy to odebrałem jako żart. Ale wiesz... Nie puszczę Cię dopóki nie zgodzisz się na spotkanie. Dziś o 17.00, tam gdzie kiedyś.' Zaczęła się do niego uśmiechać, pomimo tego, że kiedyś ją olał. ♥

Musisz iść z rytmem ulicy,

trzymać się tych, na których możesz liczyć.

- Ej ! Co Ty robisz ?! Dlaczego pomazałeś mnie markerem ?!

- Sprawdzałem, czy po plastiku też pisze. 

- Mamo... Skąd się biorą dzieci ?

- Bocian je przynosi.

- A kto go rucha ? ;D

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci. ♥

Nie wiem jak Ty, 

ale ja tu gram o wszystko. ♥

Komentować ! 

Musi być przynajmniej jeden komentarz, żeby powstała następna notka ! Liczę na was ;)
oceniajcie i dodawajcie się do obserwatorów .