środa, 25 lipca 2012

Last but not least.


Ostatni co do kolejności, 
ale nie najmniej ważny...




Nie lubiła swojego uśmiechu.
bo nie lubiła tego, co sztuczne...


Nie, nie masz słabego poczucia humoru.
Po prostu jesteś w chuj nudny.


Spokojnie, jeśli masz dla kogo żyć. 
Spokojnie, jeśli chcesz na zawsze być.
Spokojnie, jeśli kochasz, jeśli czujesz.
To wszystko czego potrzebujesz. / Owal. 


Jego głos odbijający się echem w mojej głowie. 
Zaszklone oczy, drżący głos i dłonie. 
Jego ostatnie słowa, tak dokładnie wyryte w pamięci...


Nie bój się zakrętu, 
bo może to właśnie ten przed całkowitą prostą.


Podobno czas leczy rany...
Dla mnie czas się zatrzymał, 
bo nie ma Cię przy mnie. 


Leżała na łóżku, patrzyła w sufit i zastanawiała się, kim dla niego jest. Nagle poderwała się, wzięła kluczyki od samochodu i wyszła z domu. Wiat otulił jej ramiona. Wsiadła do samochodu. Po kilku minutach była pod jego blokiem. Wyciągnęła telefon i znalazła jego numer. Zadzwoniła. Po chwili usłyszała zaspane '-No?' . Patrzyła tępo w jego okna i zapytała '-Wyjdziesz przed blok?'. Rozłączył się. Zaczęła wracać do stojącego, małego samochodu. '-No i gdzie leziesz?'. Usłyszała za plecami zaspany ton jego głosu. '-Wiesz... Chciałam tylko... Żebyś wiedział, że mi na Tobie zależy.' - powiedziała cicho i z powrotem skierowała się w stronę auta. '-Ale ja... Ja jestem jednym, wielkim skurwysynem.' - powiedział i przetarł oczy. '-No i właśnie tego nie łapiesz ! Jestem tu, bo chcę Cię z każdą wadą, chcę Ciebie całego !'. Starła łzę i wsiadła do samochodu, ale zdążył złapać za drzwiczki. '-Wysiadaj'. - powiedział ostro. Posłuchała. Nie zdążyła się zorientować, a on już całował jej chłodne usta. '-Kocham Cię.' - szepnął. 


Ludzie żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć,
a umierają, jakby nigdy nie żyli. 


Kocham muzykę.
To miłość bez zobowiązań, bólu i zmartwień.


I chodź byliśmy dla siebie wszystkim,
przeszłość nie pozwala nam spojrzeć sobie w oczy. 


Chcę uciec stąd, jak najdalej od miasta,
gdzieś daleko, gdzieś poza przestrzeń,
w nowy wymiar, w nowe miejsce,
gdzie problemy łatwiejsze się staną,
a wspólne plany ruszą pełną parą. /Owal.


Poznaj mój świat. Zrozum punkt widzenia.


Siedząc pod mostem zapaliła kolejnego papierosa. Znajdując porozbijane butelki przypomniała sobie jego. Butelki były takie, jak jej serce. Rozbite w tysiące kawałków. Wdychając kolejnego bucha myślała 'co by było gdyby'. Od kolejnego papierosa zakręciło jej się w głowie. Czuła się jak szmata wykorzystana przez niego. Porzucona, nie mająca nikogo, kto mógłby ją pocieszyć. Po czasie stało się to jej codziennością...


Jadąc autobusem, mając słuchawki w uszach,
 a w nich mój ulubiony kawałek Pezeta,
 ogarniam wzrokiem świat
 znajdujący się za tymi brudnymi szybami 
i szukam w nim Ciebie. 


Czasem najlepszym wyjściem,
jest wyjście za drzwi. 


Czasem tracę siłę na udawanie szczęśliwej.


Z dnia na dzień jest co raz gorzej...


Chciałabym znaleźć w życiu coś,
co byłoby na pewno. 


Wieczorami płaczę w poduszkę.
Następnego dnia nadal wydaje mi się,
że jestem szczęśliwa. 



Mam ochotę siąść na szczycie jakiegoś wysokiego budynku
z nogami wywieszonymi za jego brzeg
i tak przypadkiem pochylić się do przodu...


Nikogo tak jak Ciebie
w życiu nie potrzebuję. 


Ja nie chcę być. Ja chcę żyć. 


Dlaczego taka jestem ? 
Po prostu jestem inna niż te dziewczyny, 
które lubią spódniczki, błyszczyki 
i latają za chłopakami. 
Ja wolę samotność, tajemniczość i rap. 


Podobało się ? Jeśli tak zostawcie komenta. i oceńcie ;p
Dodawajcie się do obserwatorów ;)
bardzo cieszy mnie duża liczba odwiedzin <;
dziękuję stałym czytelniką :D 
piszcie jak macie jakieś zamówienia <;

6 komentarzy:

  1. Jak zwykle - super^-^ Masz ten zaszczyt, że jesteś jedynym blogiem, który obserwuję z opisami^_^
    Czekam na kolejną notkę:P O miłości i przyjaźni:)
    Weny życzę:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisałabym coś innego, niż cudownie, ale to jedyne słowo jakie ciśnie mi się na klawiaturę, więc powiem tylko, że czekam na kolejną notkę. :D

    Czekolatak

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm .. zaje*biste . Kradne parę na konto fk .

    OdpowiedzUsuń