niedziela, 22 lipca 2012

It takes two to make a quarrel .


Trzeba dwojga do kłótni...


Wielbię człowieka, który wynalazł wódkę,
ale rano chuja nienawidzę. xd


Nie uwierzę w Ciebie drugi raz...


Przyjaciel to taki dziwny człowiek...
Wie o Tobie wszystko, a i tak Cię lubi ;x


Słuchając ciągle tej samej piosenki nie wiem, czy śmiać się, czy płakać ...


Dzisiaj wszystko jest inaczej...
Dzisiaj wszystko jest nie tak jak trzeba...
Dzisiaj wszystko się pierdoli...


- Niech Joint będzie z Wami !
- I z Buchem Twoim ! 


Najeb się w środę, a poczujesz się, jakby był piątek ;p


Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona powiedziała: '-Pamiętasz tego Konrada z imprezy ?'. Zesztywniał. '-A bo co ?'. Uśmiechnęła się. '-Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras i zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła, wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco. '-Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz. ' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z ust. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. '-Zabiję go. Mogę ?'. Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. '-Ooo nie ! Wiesz, że właśnie rozpoczęłaś wojnę ?!'. Prychnęła. '-Że niby mam się bać ?!'. Biegali po całym domu okładając się poduszkami z uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał, objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć. '-Puść mnie wariacie !'. Postawił ją na ziemi, ale nadal trzymał jej ręce na biodrach. '-Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer. '




Wyobraź sobie uczucie samobójcy, który odchodząc z tego świata znajduje rozwiązanie swoich problemów...


Mogę zaakceptować porażkę,
ale nie brak próby. 


Jesteś obok, a ja czuję, że mam wszystko. 


Założyłam ciepły sweter, zrobiłam sobie gorącą herbatę i siadłam przy rozgrzanym kominku...
Doszłam do wniosku, że nic nie daje mi tyle ciepła, ile Ty mi dawałeś.


Ja poczekam. 
Przyzwyczaiłeś mnie do czekania...


Przyjaźń jest piękna. Piękniejsza od Słońca,
lecz tylko wtedy, gdy wytrwa do końca.



Wszystko odkładam na potem, 
ale Ciebie jakoś nie potrafię. 


Chciałabym nauczyć się obojętności
i patrząc na Ciebie nic nie czuć. 


Pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny. Z głębokim westchnieniem pomyślałam: 'znalazł'. Nie myliłam się. Napisał mi, że jeszcze z nią nie jest, musi tylko zapytać. Chciałam jakoś temu zaprzestać, równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach. Zapytałam się jaka jest. Zaczął wymieniać mi dziesiątki jej zalet. Opowiadał mi, jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo ją kocha. Pełna desperacji zapytałam, czy ją znam. Odpisał krótką, a jakże wartościową wiadomość: 'Bardzo dobrze ją  znasz... To Ty kochanie ;*'.


On już nie pisze. 
Za bardzo dostał w twarz prawdą. 


I pytam: gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła ?


Ile jest warte życie człowieka ?
Może wszystko, może gówno.


W opisie miała kropkę. Zwykły znak interpunkcyjny.
Nikt nie pomyślał o tym, ile w tej kropce 
jest zawartych uczuć i słów. 


Mój powrót z imprezy wygląda mniej więcej tak:
dwa kroki do przodu i jeden do tyłu. 


Życie jest do dupy. 
Mam nadzieję, że chociaż śmierć jest zajebista. 


Przepraszam moje płuca, że niszczę je papierosami.
Przepraszam moje serce, że niszczę je Tobą.


Nasze drzewo i ławka... Po naszej ostatniej kłótni, która jak dotąd była największą ze wszystkich, myślałam, że nie da się już nic naprawić, że padło zbyt dużo bolesnych słów. Któregoś wieczora poszłam do parku. Siadłam na naszej ławce obok naszego drzewa. Na drzewie wyryłam serce, a w nim nasze inicjały. Napisałam też, że mimo wszystko zawsze będę Cię kochać. Kilka dni potem poszłam tam znowu, a na drzewie zobaczyłam napis, którego wcześniej nie było: 'Ja Ciebie też Księżniczko.'


- Cześć, jestem Darek. Piję od 20 lat. Przyszedłem tutaj, bo podobno rozwiązujecie problemy, związane z alkoholem. 
- Oczywiście. Powiedz jak możemy Ci pomóc ? 
- Brakuje mi 1.50 zł. 


Przytul mnie, bo się rozpadnę. 


To takie nienormalne... kochać czyjeś oczy...


Chciałabym Cię nienawidzić. Próbuję Cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidziła.
Czasami myślę, że Cię nienawidzę, ale potem przypominają mi się te nasze wszystkie wspólne chwile...


Witam Was po długiej przerwie ! 
Zgodnie z prośbą, po tak długiej mojej nieobecności jest notka dłuższa i są 3 opowiadania :) . 
Jeśli się podoba, to piszcie w komentarzach ;p
Piszcie jakie macie zamówienia na opisy ;)
Dziękuję za miłe komentarze i dodawanie się do obserwatorów :D

14 komentarzy:

  1. Nawet nie wiesz, jak bardzo nie mogłam się doczekać.
    Jak zawsze cudownie. Dziś głównie przypadły mi do gustu opowiadania, ale nie tylko...

    Czekolatak

    OdpowiedzUsuń
  2. Yeah czekałam na to :D ! moje opowiadania :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie, jak zwykle;D Udał się odpoczynek? Ja nie narzekam? Gdzie wybyłaś?
    Nigdy ta nie wybywaj, bo ja tęskniłam! Opisy świetne;) Taki mix, wszystko po trochu, miłość, przyjaźń, długie = zadowolona Faria^_^
    Super, pisz szybko kolejną, życzę weny;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam pytanie xD Sama wymyślasz te historyjki i opisy czy troszke z neta troszke z głowy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli chodzi o historyjki to trochę z neta trochę sama. często robię tak, że biorę z neta, czytam i piszę historyjkę z tym samym tematem, tylko, że opisuję wszystko swoimi słowami ;p

      a opisy ... 70 % wymyślam sama ;)

      Usuń
    2. Aha to fajnie , a jak wpisujesz w neta że ci takie historyjki wychodzą bo ja szukam w necie ale nie umiem znaleźć Pomożesz ? ;*

      Usuń
    3. zazwyczaj szukam na fb na różnych fanpage'ach. :)

      ostatnio jak pamiętam to brałam jakąś z fanpage'a 'Dostaję kompleksów na Twój widok', ale tam jest ich mało. podałabym Ci więcej konkretnych nazw tych stronek, ale na serio nie pamiętam, bo zazwyczaj na to nie patrzę ;p.

      Usuń