sobota, 7 czerwca 2014

You used me.


Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.


Boli ciało, dusza, psychika. Pokaleczone, posiniaczone, poobijane. Boli każde słowo, każdy dotyk, każdy dzień.


Trzymam się papierosa, żeby się nie zgubić.


Ostrym słowem budzisz mnie ze snu.
W pamięci jak echo, o ściany w głowie uderzasz. 
Nic poza mną i Tobą nie znam. 
A źródło jest we mnie.
Wszystko we mnie.
Poza Tobą.


"Nie trafiła mi się nigdy
(choć nigdy nie mów nigdy)
śliwka bez pestki,
ale człowieka
bez serca
spotkałem"


Dusza nie poddaje się rozpaczy, nim nie wyczerpie wszystkich złudzeń.


Mam teraz trudne rzeczy do przeżycia ze samą sobą.
Tu mi nikt nie pomoże.
Nikt za mnie nie pójdzie.
Najlepiej mnie tak zostawić.


Teraz słuszne i zbawienne byłoby na pewno wstać, wyjść i upić się.


Obawiam się, że w życiu najbardziej pociągające są te rzeczy,
które nas nie chcą lub w każdej chwili mogą nas odtrącić.


"Może zamieniłbym się dziś z kamieniem.
Ja żebym tylko istniał, a on żeby żył."


(...) jestem pewna, że już niedługo się przekonasz, o ile łatwiej Ci oddychać,
jeśli nie wdychasz bez ustanku oparów jego życia,
w którym nie ma już miejsca na Ciebie.


o jedną osobę jest mi
za mało w pustym pokoju


Człowiek potrafi się wyjątkowo zeszmacić,
kiedy nie ma już dla kogo być idealnym...


Chcę uwierzyć w nas, ale wątpię nawet w siebie.


Tego nie da się opisać słowami, wiesz?
Oddalamy się od siebie każdego dnia,
ale nic nie jesteśmy w stanie z tym zrobić,
Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli,
ale nie jestem w stanie tego zatrzymać.



3 komentarze: