sobota, 1 marca 2014

I'm free.


"Spojrzeliśmy na siebie szukając słów, które nie istniały."


Dopiero, gdy stracimy wszystko, jesteśmy zdolni do wszystkiego.


Ciężko się oddycha, bo jak coś uciska duszę.


"Z Warg spływa 
kropla krwi
I gdzie Twój język,
który przez koił ból
wynikły z przegryzionego
słowa 'kocham'."


Gdybyś kochał
Jak nie kochasz
Mnie.


Chcę do Ciebie.
Nic więcej.
Chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do Ciebie.
Nic więcej.
Czy dużo, mało i wszystko.


"Rumieńce lata pobladły
liść złoty z wiatrem mknie
I klonom ręce opadły
I mnie ... "


'Spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć.'


Tyle dróg budują, a nie ma, kurwa, dokąd pójść.


... Potem nienawidzimy siebie tak bardzo, że mdli nas od przedstawiania się. Rzygamy od wymawiania swojego imienia i nazwiska.


Powinieneś się tutaj zjawić. Z butelką wina ... no, może dwiema. Powinieneś zadzwonić do drzwi i bez słowa mnie przytulić. Potem usiąść ze mną przed kominkiem i przykryć mnie kocem. I mówić te wszystkie słowa, które wbrew wszelkim pozorom, chcę usłyszeć.


Nie  jadłam. Płakałam. Krzyczałam. Tęskniłam. Liczyłam Kości. Patrzyłam przez okno. Paliłam. Piłam kawę. Osądzałam. Obwiniałam. To był mój dzień. Każdy taki sam.


Zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli, potem nagle i całkowicie.


Dziwnie  i trudne były dni, które nadeszły potem. Jak to zwykle bywa, zdawało się, że za chwilę podejdzie, coś powie. Brakowało tych rąk: cierpliwych, nieustępliwych.


Żaden pocałunek nie dorówna Twojemu i żaden dotyk nie jest lepszy niż Twój.



2 komentarze: