Ja odpowiadam: Pierdol się, ona była moim morzem."
Łapałeś za rękę i trzymałeś jak szczęście,
dziś nawet nie wiem, czy pamiętasz kim jestem.
Kochaj mnie więcej albo kochaj mnie mniej.
Byle nie tak. Tak jak jest teraz, jest nie do zniesienia.
Nie chcę nic od Ciebie. Chcę być po prostu tą osobą,
obok której siadasz w pokoju pełnym Twoich znajomych.
Zakryłam dłońmi twarz. Chciałam umrzeć.
Z całego serca chciałam umrzeć.
Nie wiem co mnie bardziej przeraża.
Zobaczyć Cię ponownie, czy nie zobaczyć Cię już nigdy.
Kocham go jak stąd do piekła i z powrotem;
kochałam kiedyś, kocham teraz i kochać będę.
Pewnego dnia spieprzysz coś tak bezprzykładnie, tak niesamowicie, tak... porażająco, że niebo zapłonie, księżyce zatańczą, a bogowie będą srali ze śmiechu kometami.
'-Przepraszam pana bardzo, czy nie wie pan przypadkiem dokąd mogłam pójść? Szukam siebie już od tygodni i wciąż nie mogę znaleźć.
Herbatę się pija, by zapomnieć o hałasie świata.
"Jak minął dzień? - nie pytam.
I tak widzimy się rzadko.
To już chyba rok
odkąd na Ciebie nie patrzę.
Raczej nie podajemy sobie rąk.
Raczej nie pokazujemy palcem.
Raczej mało obchodzimy się nawzajem."
Bo Ty musisz być. Choćby wszystko pierdolnęło, Ty musisz stać ponad tym i trzymać mnie za rękę. Bo wiesz co? Bez Ciebie nie ma mnie.
To takie smutne, wszystko takie smutne; przeżywamy nasze życie jak idioci, a potem umieramy.
Wyobrażanie sobie przyszłości, to rodzaj beznadziejnej tęsknoty.
"wiesz
to jest tak
wszyscy mają jakieś oczekiwania
ja
czekam na coś
co nigdy się nie wydarzy
czekam na kogoś
kto nigdy się nie pojawi
a inni
oczekują ode mnie
że przestanę czekać"
Kiedyś bolało, dzisiaj pierdolę opinie, idę na całość.
I to już wszystko, i jeszcze tylko ja i mój niepokój, i noc.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już co ze sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do Ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Przyjemnie jest od czasu do czasu się na kimś nie zawieść.
Kiedyś Ci opowiem jak złamano moje serce...
Im intensywniej patrzysz w przyszłość, tym szybciej teraźniejszość przelatuje Ci między palcami.